Muzyka zawsze, od kiedy tylko pamiętam była bliska moim zmysłom i wyobraźni. Było tak kiedy miałem sześć lat - całą noc grałem na tamburynie z weselną orkiestrą, ku uciesze bawiących się gości. Było tak również kiedy pani od przedszkolnej rytmiki nauczyła mnie śpiewać piosenkę My Bony is over the Ocean, którą później wielokrotnie wykonywałem przy jej akompaniamencie na różnych imprezach okolicznościowych w przedszkolach w moim mieście – taka mała trasa koncertowa. Dzięki muzyce, miałem okazję uczestniczyć w jednej z najwspanialszych gier mojego nastoletniego pokolenia – polowania z magnetofonem kasetowym na nagrania moich muzycznych idoli, emitowanych na falach Programu III Polskiego Radia.

Zacząłem grać na gitarze kiedy miałem trzynaście lat - nauczyłem się pierwszych, prostych akordów, które pozwoliły mi zaśpiewać kilka piosenek, następnie zgłębiałem tajniki strojenia gitary na ucho (nie było wtedy tunerów do strojenia) oraz uparłem się na dwunastotaktowego bluesa, zagranego z użyciem akordów barowych w tonacji E-dur. Tak przeminął czas do pierwszych wakacji z gitarą - obozu harcerskiego, z którego wróciłem z zeszytem wypełnionym piosenkami turystycznymi, harcerskimi i takimi o Polsce (był rok 1980) – wszystkie potrafiłem zagrać i zaśpiewać, na miarę moich ówczesnych umiejętności. Dalej, w liceum, gitara towarzyszyła mi na zbiórkach harcerskich, a że moi harcerscy koleżanki i koledzy byli bardzo muzykalni, co roku uczestniczyliśmy w Harcerskim Festiwalu Piosenki. Harcerskie i studenckie muzyczne drogi zaprowadziły mnie w 1989 roku do Nadwarciańskiego Grodu w Załęczu Wielkim koło Wielunia (mieściła się tam Szkoła Instruktorów Harcerskich). W czasie muzycznych spotkań, spotkałem wspaniałych ludzi – muzyków, tekściarzy, kompozytorów. Założyliśmy zespół, wygraliśmy Festiwal Prezentacje Muzyczne CHRYPA w Krakowie i w nagrodę wyjechaliśmy w 1991 roku na Festiwal „Wiosna” w Bourges we Francji. To był moment przełomowy - postanowiłem zawodowo zająć się muzyką. W tym samym roku zostałem instruktorem Miejskiego Domu Kultury w Żyrardowie - zajmowałem się organizacją imprez estradowych i ich obsługą – to wtedy właśnie rozpoczęła się moja przygoda z dźwiękiem. Połknąłem bakcyla i dzisiaj dzięki późniejszym zawodowym szlifom w firmie TOK – techniczna obsługa konferencji i imprez estradowych, jestem realizatorem dźwięku na żywo i w studio też.

Od dwudziestu pięciu lat, prowadzę zajęcia nauki gry na gitarze – w zakresie od nauki wydobywania dźwięku z gitary, aż po kompozycję, aranżację i zrealizowanie nagrania autorskiego utworu. Prowadzę zajęcia indywidualne i zespołowe, przynajmniej raz w roku moi kursanci publicznie prezentują się przed publicznością, podczas cyklicznego koncertu Gitary Gamy i Tam Tamy wystawianego na scenie Centrum Kultury w Żyrardowie. Obecnie przygotowujemy kolejną edycję, w całości repertuaru autorską – zapraszam do podglądania naszej pracy na Pe_Rock_Studio FB i YT.